wtorek, 27 października 2015

Była mała przerwa...

Moi Mili,
troszkę do Was nie pisałam, gdyż przydarzył mi się taki milutki wyjazd nad nasze polskie, moje ukochane morze Bałtyckie.

Jednak powiem Wam w tajemnicy, że i tam nie próżnowałam...

Zabrałam ze sobą moją maszynkę do wycinania -Bigo Shota i troszkę przygotowałam sobie materiałów do kartek, zobaczcie moją "polową pracownię":

Do dyspozycji miałam caaaaałą podłogę, czyli jakiś metr na metr :P i kawałek ławy :)






 A teraz troszkę bardziej prywatnie...
Zdjęcie na plaży obowiązkowo również musiało być, z moim Ukochanym.






Piłam przy promenadzie również pychowatą herbatkę z malinkami i jagodami


No i jeszcze jedno zdjęcie z moim Ukochanym z widokiem na morze... W którym więcej nieba aniżeli morza, ale nie było jak ustawić lepiej aparatu do samowyzwalacza



Muszę Wam się jeszcze przyznać, że udało mi się zrobić coś absolutnie magicznego :) Hihi...
Byłam w dwóch miejscach naraz :)





A już niebawem pojawią się kartki na Boże Narodzenie. Czekacie na nie?!

Cieplutko Was pozdrawiam,
M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twój komentarz bardzo mile widziany. Z góry dziękuję.